Ume – morela, „japońska śliwka”, magiczny medykament

Morela Ume to jeden z tych owoców, który albo się kocha absolutnie, albo nawet nie zauważy… Większość z nas zna jej smak, a nawet o tym nie wie, to smak słodziutkiego, japońskiego wina „Choya” (zwykle zwanego śliwkowym… o tym zaraz). Kiedy zasugerowani smakiem wina, sięgniecie po umeboshi – morele piklowane w soli z dodatkiem pachnotki, możecie się zdziwić, aromat i smak co najmniej niecodzienny, trochę fermentowany, mirabelkowy, brzoskwiniowy, nieco zepsuty, a trochę przepięknie kwiatowy…

Ume japońska morela, nierzadko błędnie nazywana śliwką japońską to wysoko ceniony owoc w Japonii. W okresie kwitnienia drzew moreli, Japończycy obchodzą święto Ume, organizują spotkania w parkach i świątyniach.

„Śliwka japońska” jest bardziej kwaśna niż europejskie morele, czy śliwki (porównywalnie do naszych mirabelek) i jest przetwarzana na wiele różnych sposobów. Morela ume, ceniona jest nie tylko ze względu na swój wyjątkowy smak i aromat, ale także (a może przede wszystkim) ze względu na właściwości prozdrowotne. Morele ume w miarę dojrzewania stają się coraz bardziej bogate w polifenole, zawierają także kwasy organiczne, m.in. kwas cytrusowy.

Jedna z pierwszych historyczny wzmianek dotyczących moreli ume pochodzi z 918 roku, z najstarszego japońskiego słownika farmacji – „Honzowamyo”.

Legenda mówi, że sam cesarz Murakami odzyskał zdrowie dzięki specjalnemu naparowi na bazie moreli ume i wodorostów kombu. Z kolei o leczniczych właściwościach Umeshu – likieru na bazie moreli Ume (znanego nam pod nieoczywistą nazwą „wino śliwowe” :)), traktuje „Honcho-shokkan” – japońska księga „kulinarno-medyczna” z XVI w. Według jej zapisów likier ze „śliwek” łagodzi ból gardła, oczyszcza drogi oddechowe, rozpuszcza trucizny i poprawia apetyt.

Umeboshi ( jap. 梅干し ume-boshi)

Umeboshi to obok Umeshu (likieru „śliwkowego”), najbardziej popularny sposób przetwarzania moreli Ume. Owoce wpierw suszone na słońcu, są następnie piklowane w soli morskiej i przyprawiane liśćmi pachnotki Shiso. Kiszone / marynowane morel Ume zyskują ciemno czerwony kolor i bardzo intensywny słono–kwaśny smak. Stosuje się je w niewielkich ilościach, jako dodatek do ryżu, nadzienie do onigiri czy maki sushi.

Opublikowano w: Kuchnia Japońska

Dodaj komentarz

Musisz byćzalogowany aby opublikować komentarz.