O nas


Wspominanie przez smakowanie, czyli o tym jak „Rarytasy” przywracają pamięć!


Rarytasy i wino to projekt skupiający wokół siebie ludzi kochających dobre jedzenie i (rzecz jasna) jeszcze lepsze wino. W dobie niknącej popularności delikatesów i kolejnych tabliczek informujących o zamknięciu naszych ulubionych miejsc, postanowiliśmy zrobić coś  “ekonomicznie najgłupszego pod słońcem” – otworzyć własny sklep z jedzeniem z całego Świata.

Mimo że projekt, w swej naiwności, wydaje się być zgubny na wstępie, pokochaliśmy go całym sercem, bo… po prostu kochamy jeść. Jedzenie zaś przywołuje nasze najdoskonalsze wspomnienia, najmilsze wakacje, najbardziej wzruszające momenty, najśmieszniejsze historie…

Jesteśmy jednak przekonani, że jeżeli to czytasz jesteś “jedynym z nas” – zakochanym w jedzeniu bez pamięci pasjonatem! Taką osobą, która wspominając (którąś tam z rzędu) rocznicę ślubu nie pamięta w co była ubrana, ani jakie kwiaty dostała/kupiła, ale to, że jadła najlepsze w życiu szyjki rakowe flambirowane koniakiem. Taką osobą, która z wakacji przywozi nie zdjęcia zabytków, a wspomnienie pierwszego w życiu naprawdę dojrzałego mango, niecodzienny smak anony, czy w końcu palącą, aż do bólu ostrość carolina reaper… Oj tak jesteś jednym z nas :)!

JAK DZIAŁAMY?


01. WYBIERAMY

Nasze działania zawsze rozpoczynają się od ekstremalnie trudnych wyborów – mnóstwo wspaniałych produktów, spośród których musimy wybrać te najlepsze. Nieskończona ilość kulinarnych inspiracji, przeglądanych przez nas przepisów, pomysłów na dania i w końcu… decyzja, które z niezbędnych do ich przygotowania “ingrediencji” jako pierwsze powinny trafić do naszej oferty.

Na  szczęście mamy Was 🙂  – nieocenionych krytyków i doradców, którzy na bieżąco podpowiadają nam “co teraz” i niezbyt delikatnie sugerują, które produkty MUSIMY mieć w swoich delikatesach.

02. TESTUJEMY

“Testowanie” to zdecydowanie najwspanialsza część naszej pracy. Mamy okazję nie tylko zobaczyć na żywo wszystkie wcześniej wybrane produkty, ale także ich spróbować.. ocenić czy faktycznie są smaczne, lub po prostu sprawdzić ich jakość (no bo nie ukrywajmy, są produkty z natury swojej rzeczy saute niezbyt pyszne, ale w potrawach niezbędne… ot taka np. pasta krewetkowa.. śmierdziel taki, że hej, ale bez niej ani Laksa ani zupa krewetkowa jakoś już nie smakują…).

Zasadniczo jednak “testowanie” to u nas raczej “święto obżarstwa” – dźwięk otwieranych puszek i słoików, ciągłe chrupanie, siorbanie, ciamkanie, a wszystko w aurze nowych zapachów i smaków.

03. ZDOBYWAMY

Kiedy już wybierzemy, spróbujemy i ocenimy… do działania ruszają nasi niestrudzeni “zdobywcy” popularnie (choć bez wyobraźni) zwani działem zakupów. Dbają nie tylko o pełne półki w “Rarytasach”, ciągłość dostaw i “brak braków”, ale także o najwyższą jakość kupowanych produktów. Do tego tylko dzięki nim, mają szanse trafić w Wasze ręce w możliwie najniższych, rozsądnie przyzwoitych cenach 🙂 !

04. SPRZEDAJEMY

Oczywista oczywistość: pozyskane produkty należy sprzedać! Ale robimy to jak nikt inny! Nasi sprzedawcy to nie kasjerzy, a prawdziwi znawcy tematu! Nie tylko pomogą wybrać produkt najlepiej spełniający Wasze oczekiwania, ale także doradzą jak go ugotować lub z czym zaserwować.

Dla tych, którzy zakupy robią przez internet, polecamy się do pomocy i telefonicznie i mailowo!  Spacerowanie między półkami w trakcie rozmów o idealnie ugotowanym ryżu, rodzajach i gatunkach oliwy, czy sosu sojowego, wreszcie wymienianie się z Wami pomysłami na przepisy i zastosowania naszych ukochanych rarytasów to nie tylko nasza absolutnie ulubiona część pracy, ale także… codzienna dawka sportu (a bez niej takim łasuchom jak my byłoby ciężko, więc śmiało – dbajcie o nasze zdrowie 🙂 !)