Sos ostrygowy… i o co chodzi z tą pandą?!Niemal każdy z nas zapytany o wybór między Coca-Colą a Pepsi, udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Podobnie, z dużym prawdopodobieństwem, kiedy będziemy sięgać po majonez, czy ketchup ze sklepowej półki, powielimy swój standardowy wybór. Myślę, że ten mechanizm z jednej strony jest wynikiem konformizmu, z drugiej zaś zaufania. Wybierając „pewniaka” zakładamy, że nie zmienił smaku, zapachu, ani składu, a proces produkcji jak zachwala etykieta jest zgodny z „tradycyjną recepturą” lub „babcinymi przepisami”. Wierzymy bez weryfikacji – to musi być zaufanie!
Pozornie może wydawać się, że stworzenie produktu „kultowego” to Święty Graal przemysłu spożywczego… Niemniej za konsumenckim zaufaniem, poza (co oczywiste) zwiększonymi obrotami, ciągnie się też odpowiedzialność i ciężar „każdorazowego” dorównania samemu sobie…
Sos Ostrygowy od Lee Kum Kee… czyli jak przypadek zrodził legendę :)!
„Jeżeli sos ostrygowy to koniecznie ten z pandą”…
Przypadkowym twórcą kultowego sosu ostrygowego był Lee Kam Sheung, rolnik z Qibao Xinhui, w prowinji Guangdong. Zgodnie z mitem założycielskim, skromny rolnik, zarabiający na życie sprzedażą zupy ostrygowej, któregoś dnia po prostu ją za mocno odparował. Za długo gotowany ostrygowy bulion, dał w efekcie niezwykle aromatyczny ciemny sos. Przypadkowe odkrycie sosu ostrygowego, zmieniło życie Lee Kam Sheunga, który w 1888 roku założył firmę Lee Kum Kee. Jak się zapewne domyślacie flagowym produktem firmy do dziś dnia jest sos ostrygowy, a flagową marką Panda Brand.
Oryginalny, wysokiej jakości sos ostrygowy to naturalnie ciemny, aromatyczny sos powstały w wyniku redukcji bulionu ostrygowego. Nie mylcie go proszę z sosem rybnym! Nie są do siebie podobne – ani w smaku ani w konsystencji. Aromat sosu ostrygowego przypomina raczej bulion wołowy z lekko słodko-słonym posmakiem. Niestety ze względu na cenę, dziś dzień rzadko sos ostrygowy powstaje w drodze odparowania bulionu, częściej ekstrakt z ostryg jest tylko bazą, która potem zagęszczana jest mąką kukurydzianą i barwiona karmelem.
Sos ostrygowy wykorzystywany jest nie tylko w daniach kuchni chińskiej, ale także wietnamskiej, czy tajskiej, głównie jako przyprawa do zup czy dań z woka.
Marka stworzona ponad 130 lat temu przez Pana Lee to dziś dzień jeden z potentatów rynku azjatyckich sosów i przypraw. Produkcja ma miejsce w ponad 100 krajach i na 5 kontynentach, a Lee Kum Kee od lat utrzymuje pozycję numer 1 jako autentyczna chińska marka sosów w Hongkongu i numer 1. na świecie w zakresie sosów ostrygowych.
Wegetariański / Wegański sos ostrygowy?!
Wiem, że „wege” warianty, niezbyt „wege” produktów to temat kontrowersyjnych jak Piłsudski i długich jak Jangcy dysput, które z mojego punktu widzenia sensu nie mają… Elaboraty na temat tego czy wege burger może być nazwany burgerem, a parówka – parówką, to po prostu strata czasu. Uproszczenie to drugie imię nowoczesności i chwała mu za to, inaczej totalnie byśmy oszaleli.
Zatem istnieje „wegetariański sos ostrygowy” i choć obok skorupiaków nawet nie stał, jest przygotowywany z pełnych umami boczniaków ostrygowatych (łac. Pleurotus ostreatus) lub grzybów shiitake.
Opublikowano w: Kuchnia Chińska, Kuchnia Tajska
Niemal każdy z nas zapytany o wybór między Coca-Colą a Pepsi, udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Podobnie, z dużym prawdopodobieństwem, kiedy będziemy sięgać po majonez, czy ketchup ze sklepowej półki, powielimy swój standardowy wybór. Myślę, że ten mechanizm z jednej strony jest wynikiem konformizmu, z drugiej zaś zaufania. Wybierając „pewniaka” zakładamy, że nie zmienił smaku, zapachu, ani składu, a proces produkcji jak zachwala etykieta jest zgodny z „tradycyjną recepturą” lub „babcinymi przepisami”. Wierzymy bez weryfikacji – to musi być zaufanie!
Pozornie może wydawać się, że stworzenie produktu „kultowego” to Święty Graal przemysłu spożywczego… Niemniej za konsumenckim zaufaniem, poza (co oczywiste) zwiększonymi obrotami, ciągnie się też odpowiedzialność i ciężar „każdorazowego” dorównania samemu sobie…
Sos Ostrygowy od Lee Kum Kee… czyli jak przypadek zrodził legendę :)!
„Jeżeli sos ostrygowy to koniecznie ten z pandą”…
Przypadkowym twórcą kultowego sosu ostrygowego był Lee Kam Sheung, rolnik z Qibao Xinhui, w prowinji Guangdong. Zgodnie z mitem założycielskim, skromny rolnik, zarabiający na życie sprzedażą zupy ostrygowej, któregoś dnia po prostu ją za mocno odparował. Za długo gotowany ostrygowy bulion, dał w efekcie niezwykle aromatyczny ciemny sos. Przypadkowe odkrycie sosu ostrygowego, zmieniło życie Lee Kam Sheunga, który w 1888 roku założył firmę Lee Kum Kee. Jak się zapewne domyślacie flagowym produktem firmy do dziś dnia jest sos ostrygowy, a flagową marką Panda Brand.
Oryginalny, wysokiej jakości sos ostrygowy to naturalnie ciemny, aromatyczny sos powstały w wyniku redukcji bulionu ostrygowego. Nie mylcie go proszę z sosem rybnym! Nie są do siebie podobne – ani w smaku ani w konsystencji. Aromat sosu ostrygowego przypomina raczej bulion wołowy z lekko słodko-słonym posmakiem. Niestety ze względu na cenę, dziś dzień rzadko sos ostrygowy powstaje w drodze odparowania bulionu, częściej ekstrakt z ostryg jest tylko bazą, która potem zagęszczana jest mąką kukurydzianą i barwiona karmelem.
Sos ostrygowy wykorzystywany jest nie tylko w daniach kuchni chińskiej, ale także wietnamskiej, czy tajskiej, głównie jako przyprawa do zup czy dań z woka.
Marka stworzona ponad 130 lat temu przez Pana Lee to dziś dzień jeden z potentatów rynku azjatyckich sosów i przypraw. Produkcja ma miejsce w ponad 100 krajach i na 5 kontynentach, a Lee Kum Kee od lat utrzymuje pozycję numer 1 jako autentyczna chińska marka sosów w Hongkongu i numer 1. na świecie w zakresie sosów ostrygowych.
Wegetariański / Wegański sos ostrygowy?!
Wiem, że „wege” warianty, niezbyt „wege” produktów to temat kontrowersyjnych jak Piłsudski i długich jak Jangcy dysput, które z mojego punktu widzenia sensu nie mają… Elaboraty na temat tego czy wege burger może być nazwany burgerem, a parówka – parówką, to po prostu strata czasu. Uproszczenie to drugie imię nowoczesności i chwała mu za to, inaczej totalnie byśmy oszaleli.
Zatem istnieje „wegetariański sos ostrygowy” i choć obok skorupiaków nawet nie stał, jest przygotowywany z pełnych umami boczniaków ostrygowatych (łac. Pleurotus ostreatus) lub grzybów shiitake.
Opublikowano w: Kuchnia Chińska, Kuchnia Tajska